Tak ludzie cieszyli się z ogłoszenia Jana Pawła II błogosławionym:
A tak ze śmierci Osamy Bin Ladena:
Oh wait.
poniedziałek, 2 maja 2011
wtorek, 19 kwietnia 2011
Judasz i inne istoty mityczne
"Judasze, Judasze" czytam w relacji z tegorocznych obchodów święta CO TAM WAWEL - i aż sam się sobie dziwię, jak bardzo bzdurne mi się to wydaje.
Czy za obraźliwe uznałbym, gdyby ktoś krzyczał "Mordredzi, Mordredzi"? "Loki, Loki"? "Seci"? "Ganelonowie"? Coś niezbyt. Może więc "Efialtesi, Efialtesi"? Albo chociaż "konie trojańskie"? Niestety.
"Judasze", phi. Dystans kulturowy to jednak piękna rzecz.
Czy za obraźliwe uznałbym, gdyby ktoś krzyczał "Mordredzi, Mordredzi"? "Loki, Loki"? "Seci"? "Ganelonowie"? Coś niezbyt. Może więc "Efialtesi, Efialtesi"? Albo chociaż "konie trojańskie"? Niestety.
"Judasze", phi. Dystans kulturowy to jednak piękna rzecz.
Etykiety:
cool,
religijne mambo-dżambo
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
wtorek, 25 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)